Oversize'owe bluzy

Nie ma co kryć - lato zmierza ku końcowi :( Wraz z nadchodzącą jesienią przydałoby się zaopatrzyć w cieplejsze ubrania, a w tym roku hitem są ,,za duże" bluzy.
Na pewno każda z Was widziała już cudne SEXY SWEATERS , które swojego czasu były hitem internetu - masa wzorów, kolorów i motywów zaczarowała niejedną dziewczynę. Jednakże już wiadomo, że nie były to ubrania do kupienia, lecz tylko projekty internautów ;_;
Ale nie smutajcie! Przynajmniej namiastkę tysiąca wzorów SEXY SWEATERS można jednak nabyć i nawet nie trzeba daleko szukać! Na stronie (polskiej z resztą :) Sugarpills (http://sugarpills.bigcartel.com/) można kupić przezacne oversize'owe bluzy ze świetnymi nadrukami:

To tylko kilka z tych arcydzieł, ale przyznajcie, są niesamowite :o Jednak nie tylko Sugarpills ,,tworzy" takie ubranka - można je także nabyć u Mr. Gugu & Miss Go ( http://www.mrgugu.pl/ ) - na tej stronie zdecydowanie rządzi wzór galaxy... i bardzo dobrze, bo jest on szalenie modny :> A teraz łapcie parę bluz od Gugu i Go :

I jak? Czyje bluzy podobają się Wam bardziej?

Wielki KAM BEK !

Tak, tak wiem... niewybaczalnie długo nie było mnie na blogu, dlatego też serdecznie Was przepraszam i obiecuję poprawę !!!
Jednak Wasza postawa bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła ! Mimo, że ja nawaliłam, to wy regularnie odwiedzaliście bloga i teraz mamy prawie 1400 wejść ! A i obserwujących nam przybyło ;)
Jestem z Was dumna MIŚKI, oby tak dalej :****

Miętowe ubrania

Witam kochane, przepraszam za tygodniową nieobecność na blogu, ale byłam po prostu zawalona testami w szkole- więc teraz to nadrobię. Artykuł postanowiłam poświęcić ubraniom w szalenie ostatnio modnym kolorze miętowym. Zainspirowały do tego mnie spodnie 3/4 z Zary, które kupiłam dosłownie 2,5 godz. temu.
Otóż od jakiegoś czasu ogólnie modne są kolory pastelowe, ale chyba kolorek miętowy stał się najpopularniejszy. Moim zdaniem ten odcień zieleni najlepiej prezentuje się na rurkach i koszulach, ale można też zobaczyć go na trampkach, biżuterii, T-shirtach, szpilkach... można by wymieniać bez końca.
Podsumowując: aby być na topie w tym sezonie, w Waszych szafach musi znaleźć się jakiś miętowy ciuszek :)

Smokey eyes

Dziś przygotowałam dla Was jak krok po kroku zrobić makijaż oczu zwany smokey eyes, czyli dosłownie ,, przydymione oczy". Jest on bardzo efektowny i stosunkowo prosty. Zobaczcie same:

A teraz instrukcja: 

1. Makijaż rozpocznij od obrysowania oczu czarną kredką - przy górnej oraz dolnej linii rzęs.

2. Czarny matowy cień nałóż pacynka na całą ruchomą powiekę.

3. W załamaniu powieki rozprowadź cień szary (także pacynką).
4. Najważniejszy etap makijażu - rozetrzyj cień (szary) na granicy koloru, tuż na załamaniu powieki. Przecieraj pędzelkiem w kształcie półksiężyca. Rozcieraj go bardzo dokładnie, miejsce przy miejscu, aż uzyskasz efekt przydymionej powieki. Staraj się, aby cień stworzył wrażenie „dymku”
5. Teraz narysuj kreskę kajalem w wewnętrznej części dolnej powieki. Dzięki temu makijaż nabiera wieczorowego charakteru.
6. Wytuszuj rzęsy bardzo dokładnie. Rozpoczynaj aplikację tuszu tuż przy nasadzie rzęs. Mascarę możesz nałożyć w dwóch, a nawet trzech warstwach. Zanim nałożysz kolejną warstwę tuszu, poprzednia musi dokładnie wyschnąć.

Mam nadzieję, że ten instruktaż się przyda. Wykonanie smokey eyes nie jest trudne, a efekt tych 15 minut spędzonych przed lustrem są warte zachodu.

Bejsbolówki

Postanowiłam jeszcze dziś dodać pierwszy artykuł od powrotu na bloga. Otóż będzie on poświęcony bluzom bejsbolówkom. Są one modne już od jakiegoś czasu, ale ja dopiero niedawno zwróciłam na nie większą uwagę. Są wzorowane ( jak sugeruje nazwa ) na kurtkach bejsbolistów i wszystkie są podobne, a jednak różne, tzn. występują w wielu kolorach i z różnymi nadrukami ( lub bez nich ), ale każda bejsbolówka ma podobny wzór. Mówię tu o kolorowej bluzie z białymi rękawami i ściągaczami w talii oraz na wspomnianych wcześniej rękawach.
Szczerze powiem, że sama nie mam ani jednej bejsbolówki, bo tak jak pisałam, dopiero niedawno zdałam sobie sprawę z ich praktyczności oraz interesującego wyglądu i chciałam kupić taką z Pimkie, ale doszłam do wniosku, że zbliżają się gorące dni i i tak nie będę jej nosić, więc sobie odpuściłam.Pomyślałam, że lepiej wydać kasę na jakiś fajny strój kąpielowy... NIECH ŻYJE PIĘKNA POGODA !!!

Powrót i małe zmiany

Zaczęła się majówka, więc ogłaszam oficjalne odnowienie działalności mojego bloga ! Mam nadzieję, że tęskniłyście :)
Jednak od dziś wprowadzam małe zmiany. Otóż OUTFITY nie będą pojawiać się codziennie, tylko raz w tygodniu, najpewniej w soboty. Tak będzie mi łatwiej, zwłaszcza kiedy znów zacznie się szkoła.
Poza tym pojawi się nowa seria - będę raz w tygodniu wybierać jakiś ciuszek z sieciówek i omawiać jego plusy i minusy, oraz to, z czym wyglądałby ładnie. Myślę, będę dodawać kolejne odcinki tej serii w niedziele.
No, pomyślę też nad tym, czy czasem nie dodać swoich zdjęć jako stylizacji wymyślonej przeze mnie. Ale na razie to tylko taki pomysł...

Chwilowo zawieszam bloga

Niestety kochani, ale muszę przestać pisać na blogu na ok. 2 tygodnie, góra miesiąc. Mam masę pracy w szkole, a do tego mało czasu w weekendy, więc po prostu musimy to razem przeczekać. Mam nadzieję, że przez ten czas nie stracę ani jednej z Was kochane obserwatorki :). Pamiętajcie, że niedługo wszystko wróci do normy i znów będę mogła dla Was pisać.

Buziaczki i do napisania ♥♥♥